Moi drodzy! Coś wspaniałego! Mój ukochany duet polskich projektantów Paprocki&Brzozowski przyłączyli się do szczytnej akcji. Czytajcie...
"Duet cenionych polskich projektantów Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski wspólnie z siecią sklepów Biedronka postanowili pomóc chorym na białaczkę i inne nowotwory krwi. Już 6 lutego w sklepach Biedronki w całej Polsce będzie można kupić walentynkowe koce, których wzór wybrali właśnie Paprocki i Brzozowski. W ramach współpracy popularna sieć sklepów przeznaczy na walkę z białaczką 100 tysięcy złotych!
Projektanci czuwali zarówno nad wyborem wzorów, jak i ich produkcją. Każdy koc (w cenie 24,90 zł./rozmiar 130x150 cm) oznaczony jest nie tylko etykietą opisującą działania DKMS i logotypem Paprocki&Brzozowski, ale także certyfikatem Oeko-Tex® Standard 100, który jest wiodącym w świecie znakiem bezpieczeństwa wyrobów włókienniczych.
Współpraca duetu Paprocki&Brzozowski i Biedronki jest kolejnym dowodem na to, że w jedności siła. Jeżeli Ty też chcesz pomóc, zarejestruj się jako potencjalny dawca szpiku (www.dkms.pl) lub w dniach 6-14.02.2014 kup koc polecany przez projektantów. Dzięki niemu nie tylko otulisz bliskich i nadasz uroku każdemu wnętrzu, ale co ważne przekażesz ideę pomocy potrzebujący." (źródło)
Śliczne wzory, maja gust i potrafią się zaangażować w szczytny cel :-)
OdpowiedzUsuńUtalentowani są! lubię ich teraz jeszcze bardziej;)
UsuńSuper inicjatywa ! I brawa, za przyłączenie się do ratowania jednostek, które tej pomocy potrzebują! :]
OdpowiedzUsuńTen biały jest śliczny! Ja już dawno jestem zarejestrowana, ale nie znalazlam bliźniaka jeszcze
OdpowiedzUsuńBrawo Aneta za postawę. A kocyk biały też ładny ale ten różowy w serduszka jest najładniejszy;)
UsuńSłyszałam już o akcji i chyba się skuszę na taki kocyk :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że napisałaś o tej akcji. Nie miałam o niej pojęcia!
OdpowiedzUsuń:) Fajnie że mój post się przydał:) Ja jestem fanem Biedronki więc śledzę wszystkie ich akcje:);)
Usuńteż już słyszałam o tej akcji :) Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja :)
OdpowiedzUsuńI co Bożena kupiłaś? Który?
OdpowiedzUsuń